Jak pozbyć się much z domu: Stare, naturalne i sprawdzone sposoby
Brzęczenie much jest bardzo nieprzyjemnie, zwłaszcza nad ranem, kiedy pierwszą rzeczą po przebudzeniu jest ten dźwięk.
Nasze babcie przed laty nie miały moskitier ani środków owadobójczych, a radziły sobie dużo lepiej niż my. Oprócz tego pierwszego błahego niby powodu, znacznie ważniejsze jest zanieczyszczenie mięsa, w ogóle żywności przez te insekty, więc to kolejny argument, żeby trzymać je od siebie z daleka.
Dlaczego babcine sposoby były dużo lepsze – odpowiedź jest prosta. Nawet eksperci ostrzegają, że spraye i inne środki chemiczne są przeciwko muchom są dużo bardziej niebezpieczne niż same te owady. Sposobów jest wiele, ale najoczywistszy jest łatwiejszy niż może się wydawać – dajmy popalić muchom tym, czego najbardziej nie lubią.
Dla nas pachnące, a dla much? Prawie trujące!
Pięknego zapachu w domu nigdy dość, zwłaszcza latem, kiedy nieczęsto drzwi i okna bez siatek chętnie otwieramy, żeby wywietrzyć dom. Pachnący pięknie spray do wnętrz zrobimy z 1 łyżeczki Alp, kropli oliwy z oliwek, 10 goździków, pęczku lawendy i 1 cytryny.
Goździki i pokrojoną cytrynę wystarczy zalać 300 ml wody i gotować przez 5 minut. Resztę składników należy dolać po gotowaniu i odstawić wszystko do ostygnięcia. Później wystarczy tylko spryskać wnętrze.
Goździki od dawna rządziły w babcinych sposobach
Są one świetne też na mole. Do wody wystarczy wlać tylko i wyłącznie 15 kawałków goździków i zaparzyć miksturę. Miski z tak pachnącą wodą wystarczy poustawiać przy miejscach, gdzie muchy najbardziej lubią wlatywać do naszego domu (goździki zawsze muszą być zanurzone). Oprócz tego futryny drzwi i okien można spryskać takim wywarem z alkoholem.
Kolejny bardzo stary przepis na odstraszenie owadów
Ponownie jest to cytryna i garść goździków. Tym razem niczego nie gotujemy z wodą. Do połówki cytryny wbić wystarczy pojedynczo goździki. Podobnie jak wcześnie – takie owoce należy też umieścić w pobliżu okien, drzwi i balkonów lub w kuchni. Trwałość zapachu z cytryny z goździkami to około dwa tygodnie – później wystarczy przygotować to samo drugi raz.
Naturalny sposób prosto z doniczki?
Lawenda albo pelargonia to rośliny, których nie lubią muchy i małe muszki. Na jeden pokój wystarczą 2-3 doniczki. Jeśli człowiek nie lubi ich zapachu, zawsze można jedynie wystawić doniczki na parapet za okno. Muchy bardzo nie lubią tego zapachu i znikają z jego pobliża całkowicie.
Wskazówka prosto z Hiszpanii
W Hiszpanii, takim ciepłym kraju muchy są jeszcze bardziej uciążliwe, ze względu na upał i wysoką wilgotność te potwory są dosłownie wszędzie. Tam też ludzie bronią się goździkami, ale z nie z cytryną, tylko z cebulą. Połączenie dość zaskakujące, ale powinno działać – pod warunkiem, że w domu akceptowalny jest zapach goździka w cebuli.
Przepis na tą „ozdobę” jest taki sam jak na cytrynę nabitą goździkami, tylko jak było wspomniane wyżej, zamiast cytryny używa się najlepiej młodej cebuli, ponieważ ma ona największą zawartość olejków eterycznych, dużo bardziej wyrazistych niż cytryna!
Cebulę z goździkami zawiesić należy w oknie (najlepiej kuchennym – dziwnie wyglądałaby na oknie w salonie), ewentualnie wystarczy włożyć ją do miski i postawić na parapecie lub blacie w kuchni. Kombinacja takich zapachów jest dla owadów bardzo silna, powoduje, że tracą w ich pobliżu orientację, więc wolą tych terenów unikać.
Nie tylko goździki
Babcie radzą, że ocet jest dobry na wszystko. To prawda. Na muchy też. Wystarczy dolać go trochę do wody i umyć taką miksturą okna, wystarczy bardzo dokładnie i dobrze z zewnątrz. Muchy nie tolerują zapachu octu.
Oprócz tego, albo zamiast mycia okien można też nalać do małych kubeczków, na ich dno, trochę octu, przykryć folią aluminiową i zrobić kilka otworów – wykałaczką, nożem albo nożyczkami. Wystarczy postawić takie kubeczki na parapecie, a powinny one stworzyć niewidzialną barierę dla uciążliwych owadów.
Comments are closed.